|
...::: IMPERIUM ROMANUM :::... Forum poświęcone Cesarstwu Rzymskiemu i nie tylko. Moribus antiquis stat res Romana virisque.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flavius Aetius
Stały użytkownik
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:53, 09 Gru 2006 Temat postu: Starcia Rzymian z Partami - kto lepszy? |
|
|
Z Partami, największym realnym wrogiem Rzymu aż do aneksji ich królestwa przez odrodzone Imperium Perskie Sassanidów, rzecz jest o tyle dziwna, że ich historiografia nowożytna ocenia bardzo pozytywnie ich królów, pomimo że niejednokrotnie dostawali pożądne lanie od Rzymian. Najpierw Sulla i Pompeius z Mithradatesem, potem Traianus, jeśli nie liczyć drobnego epizodu Corbulona, następnie inni. Tej jednoznacznie przychylnej oceny upatruję w prostym fakcie znaczącej odległości, jaka dzieliła serce republiki, a potem cesarstwa, jaką był Rzym, od Mesopotamii i Syrii. Omówię tok mojego rozumowania na przykładzie Mithradatesa. Otóż gdy Lucius Cornelius Sulla Felix, po ugruntowaniu swojej pozycji w Mieście i wyborze na konsulów popieranych przez siebie prooptymatów, wyruszył na Wschód przeciwko tamtemu królowi, organizując ponadto na szeroką skalę akcję grabieżczą na terenie Grecji(de facto, o wiele uboższą od tej, jakiej dopuścił się Flamininus, ów ""wyzwoliciel Grecji"). Po zakończonej wojnie Sulla i pokonaniu Mithradatesa powrócił do Rzymu, lecz król wnet wznowił wojnę z państwami klienckimi republiki, dlatego kilka lat później podobną wyprawę zorganizował Pompeius. Ta też jednak nie poskromiła Partów na długo. Nie dziwi więc decyzja Hadriana o porzuceniu zdobyczy Traiana kosztem monarchii partyjskiej, skoro okazywały się one o wiele cięższe do utrzymania, niż koszty, jakie towarzyszyły ich pozyskaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magnecjusz Antonius
Pontifex Maximus
Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe prowincje Imperium/Kraków
|
Wysłany: Wto 14:55, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że jednoznaczne określenie, któ był lepszy nie jest takie proste. Można oczywiście zastosować kryterium, polegajace na zestawieniu poszczególnych wojen, starć i podliczeniu "punktów' - kto ilerazy wygrał, a ile przegrał. Jednak nie wiem, czy byłoby to właściwe podjeście i obawiam sie, że nie odzwierciedlało by rzeczywistego bilansu zysków i strat. Wiele razy na pierwszy rzut oka wydawało się, że to Rzymianie odnieśli zwycięstwo, a później dopiero okazywało się, że był to sukces krótkotrwały i pozorny.
Na przykład wyprawa Septymiusza Sewera. Znaczna armia - w tym trzy nowe legiony - nakład środków, przeprawa przez Eufrat i Tygrys, desant z barek rzecznych, liczne starcia z armia partyjską, a zakończyło się to tylko przyłączeniem niewielkich terenów w górnej Mezopotamii i dumnym przydomkiem "Parthicus Maximus".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flavius Aetius
Stały użytkownik
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:14, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tytuł tego tematu był jedynie prowokacyjny, bo oczywiście jego rozwinięcie jest rzeczą konieczną, natomiast odpowiedź wieloraka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnecjusz Antonius
Pontifex Maximus
Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe prowincje Imperium/Kraków
|
Wysłany: Nie 0:15, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hihi.. z prowokacjami, to trzeba uważać (vide: wydarzenia z tego tygodnia w Belgii, kiedy to ogłoszono rozpad tego państwa i ucieczkę króla).
A na poważnie, to wiadomo, że dla prawdziwego pasjonata antycznego Rzymu, bliższa będzie strona jego armii. Oczywiście niczego nie ujmując wojskom Partii. Słowa uznania należą się przecież, m.in, za słynną ciężką i lekką jazdę, która siała postrach w szeregach przeciwników - w tym i Rzymian. Aż mi się przypomniała scena z "Rome Total War"
Na wynik poszczególnych starć rzymsko-partyjskich nakładało się wiele czynników, nie tylko wojskowych, ale i gospodarczych, społecznych. Dopiero analizując je po kolei, mozemy wyciągnąć jakieś konkretne wnioski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flavius Aetius
Stały użytkownik
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:09, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
W takim razie czekam na ich analizę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|