Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magnecjusz Antonius
Pontifex Maximus
Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe prowincje Imperium/Kraków
|
Wysłany: Sob 15:15, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mater castrorum napisał: | Nie!!! Tylko nie remake!! Ok, Graves pisał ciekawie, ale ja mam do niego wiele zastrzeżeń. Niech sobie będzie ten serial BBC, ale niech nie robią nowych! |
A jakie to zastrzezenia wzbudził w Tobie ten Anglik? Wydawało mi się, że zarówno Graves, jak i serial z Derekiem Jacobim dość wiernie odtwarzał prawdę historyczną czasów od Augusta do Klaudiusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mater castrorum
Ekwita
Dołączył: 28 Maj 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:47, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Taaak? I Liwia tak wszystkich mordowała, taaak? On odtwarza źródła historyczne i bardzo ładnie, ale można też trochę krytyki źródeł uskutecznić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnecjusz Antonius
Pontifex Maximus
Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe prowincje Imperium/Kraków
|
Wysłany: Pon 14:01, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A czy Liwia nie była rzeczywiście taką przebiegłą (żeby nie użyć mocniejszego słowa) intrygantką? Nie za bardzo mam z czym porównać obraz przedstawiony przez Gravesa, bo książek o Liwii na polskim rynku wydawniczym nie ma za wiele, czy też w ogóle. U Krawczuka jest trochę, ale to tak pobieżnie. Kiedyś szukałem, to znalazłem tylko na ebayu jedną po angielsku. Na dodatek płatne w funtach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mater castrorum
Ekwita
Dołączył: 28 Maj 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:04, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mam to szczęście, że udało mi się pożyczyć książki o Liwii, kiedy byłam zagranicą. Na eBayu pewnie znalazłeś A. Barretta Livia - First Lady of Imperial Rome. I to jest właśnie książka godna polecenia.Orcz tego ciekawa jest też Portraits of Livia E. Bartman. Krawczuk nie lubił ani Augusta, ani Liwii i to się da zauważyć w jego książkach. W ogóle na czasach Augusta zaciążył obraz przedstawiony przez Syme'a w Rewolucji rzymskiej, która to książka była pisana w czasach narastającego faszyzmu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
innuendo
Civis romanus
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:50, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Akurat to, że nie lubi Augusta jest jednym z argumentów przemawiających za tym, że czytam jego książki
Bo ciągle się ową postać wszędzie wybiela i przypisuje się jej Bóg wie co. Gdy tak naprawdę należy skupić się na pytaniu: w jaki sposób ów młodzian ( wtedy ) doszedł do władzy. Jakie miał tak naprawdę prawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mater castrorum
Ekwita
Dołączył: 28 Maj 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:41, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Muszę powiedzieć, że naprawdę w temacie Augusta siedzę i wcale nie znam takiego mnóstwa książek go wybielających. Nie twierdzę, że był człowiekiem bez skazy. Świat starożytny, współczesny zresztą też, nie głaszcze ludzi, którzy są ideałami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnecjusz Antonius
Pontifex Maximus
Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe prowincje Imperium/Kraków
|
Wysłany: Sob 21:07, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mater castrorum napisał: | Mam to szczęście, że udało mi się pożyczyć książki o Liwii, kiedy byłam zagranicą. Na eBayu pewnie znalazłeś A. Barretta Livia - First Lady of Imperial Rome. I to jest właśnie książka godna polecenia. |
Dokładnie ta książka Recenzje były zachęcające, a teraz widzę, że również i Ty ją polecasz. Więc na pewno warto sięgnąć po tą pozycję, tylko aby jeszcze było jakoś to możliwe, w tym kraju. Zazdroszczę, że udało Ci się dostać coś o Liwii. Wypada chyba za granicę jechać, żeby coś o żonie Augusta poczytać
Cytat: | Oprócz tego ciekawa jest też Portraits of Livia E. Bartman. |
Wrzuciłem na wyszukiwarkę... 300 $ albo 90 funtów Zapewne dlatego, iż wydana została przez uniwersytet Cambridge.
Cytat: | Krawczuk nie lubił ani Augusta, ani Liwii i to się da zauważyć w jego książkach. W ogóle na czasach Augusta zaciążył obraz przedstawiony przez Syme'a w Rewolucji rzymskiej, która to książka była pisana w czasach narastającego faszyzmu... |
A czy ta książka nie jest podobna treści, czy tez sposobie pisania do "Augusta i potęga obrazów", który zdaje się taki bardziej stricte akademickim podręcznikiem? Pamiętam, że na Forum Latinum czytałem o tym, w temacie o książkach używanych na studiach.
innuendo napisał: | (...)Bo ciągle się ową postać wszędzie wybiela i przypisuje się jej Bóg wie co. Gdy tak naprawdę należy skupić się na pytaniu: w jaki sposób ów młodzian ( wtedy ) doszedł do władzy. Jakie miał tak naprawdę prawo. |
Czy na pewno, aż tak się wybiela? Co do tego, to nie jestem przekonany. Wiadomo, że z upływem czasu zaczęto pamiętać jedynie zalety władcy, a nieocenioną zasługę w tym odniosła "propaganda" cesarska chwaląca dokonania Augusta (którym nie można jednakże zaprzeczyć). Może miał takie prawo, wywodzące się z tego, że Cezar wyznaczył go swym spadkobiercą, adoptował i tym samym wyznaczył na swego następcę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
innuendo
Civis romanus
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:57, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Sam August wybielał się w swoich Res gestae. Ale to długo rozprawiać można. Co się tyczy książki "August i potęga obrazów" to jest ona według mnie kiepska. I zresztą nie tylko wg mnie, bo i moi wykładowcy również tak uważają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mater castrorum
Ekwita
Dołączył: 28 Maj 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:10, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Magnecjusz Antonius napisał: | przez Syme'a w Rewolucji rzymskiej |
Cytat: | A czy ta książka nie jest podobna treści, czy tez sposobie pisania do "Augusta i potęga obrazów", który zdaje się taki bardziej stricte akademickim podręcznikiem? Pamiętam, że na Forum Latinum czytałem o tym, w temacie o książkach używanych na studiach. |
Książka Zankera zdecydowanie nie jest podobna w treści. Zanker pisze o Auguście bez pejoratywnego zabarwienia, raczej nawet pozytywnie. A jeśli chodzi o sposób pisania... Zanker to szkoła niemiecka Którą osobiście dość lubię. Ale oczywiście, obie książki są bardzo akademickie, więc pewne podobieństwo jest.
PS Zrobił się porządny off-top. Może ktoś zrobi z tym porządek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mater castrorum
Ekwita
Dołączył: 28 Maj 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:14, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
innuendo napisał: | Sam August wybielał się w swoich Res gestae. Ale to długo rozprawiać można. Co się tyczy książki "August i potęga obrazów" to jest ona według mnie kiepska. I zresztą nie tylko wg mnie, bo i moi wykładowcy również tak uważają. |
A to ciekawe. Bo jedyna zła opinia, którą słyszałam, dotyczyła niezbyt dobrego polskiego tłumaczenia. Jakie są konkretnie zarzuty? Książka oczywiście nie jest ideałem, ale większych zastrzeżeń nie mam. Chyba, że wykładowcom chodzi o sposób podejścia, a to jest już specyficzne dla szkoły niemieckiej i wiem, że wielu tego nie lubi. Ale samej książki nie można przez ten pryzmat oceniać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
innuendo
Civis romanus
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:42, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Chodzi o podejście do samego Augusta oraz o to, że są fakty niezgadzające się z prawdą ( może właśnie ze względu na takie tłumaczenie, jakie jest ). Kiedy odkopię pod stertą rzeczy na podłodze notatki z topografii Rzymu, to podam konkrety
Co zaś się tyczy kwestii wybielania się, to przy chwili wolnego czasu, jeśli zechcesz, mogę Ci przepisać komentarz, który sporządziliśmy na zajęciach, gdzie warstwa po warstwie "rozbieraliśmy" MA.
Żeby nie było, że wylewam cały jad na Augusta nieuzasadnienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mater castrorum
Ekwita
Dołączył: 28 Maj 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:31, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że August się wybielał. Co do tego to jednak nikt nie ma wątpliwości. Ja mam raczej wątpliwości, czy współcześni historycy tak go przedstawiają. Raczej są jedni i drudzy oraz tacy, którzy próbują zachować neutralność Res Gestae jest inskrypcją propagandową, więc August przedstawił się tam jako najwspanialszy człowiek. I nie raz przesadził, ale mnie się to czasem podoba (np. fragment o wybudowaniu Ara Pacis - jak on to ładnie ujął o tych Galach i Iberach ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magnecjusz Antonius
Pontifex Maximus
Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Południowe prowincje Imperium/Kraków
|
Wysłany: Pią 1:00, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Aż bałem się włączać w dyskusję, z racji swojej niewielkiej(jak się okazuje) wiedzy na temat Augusta Lepiej czasami nie wchodzić, pomiędzy dwie dyskutujące białogłowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mater castrorum
Ekwita
Dołączył: 28 Maj 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:55, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie bój się Magnecjuszu, przecież Cię nie zjemy A może znasz jakieś nowe książki o Auguście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
innuendo
Civis romanus
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:11, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pytanie skierowane do mnie, czy Magnecjusza?
Mater, mogę przyznać szczerze, że masz wiedzę i to spora jeśli o Augusta chodzi. Jestem pod wrażeniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|